RECENZJA: „Wizjoner”

„Naprawdę mroczne umysły myślą podobnie i chcą tego samego”.

„Wizjoner” to pierwsza część nowej serii kryminalnej autorstwa Diany Brzezińskiej, pisarki która każdą kolejną książką coraz bardziej mnie zachwyca. Śledzę Jej twórczość praktycznie od samego debiutu i za każdym razem jestem pod wielkim wrażeniem jej nietuzinkowego stylu pisania i bardzo obszernej wiedzy w dziedzinie kryminalistyki.

Akcja nowego cyklu, tak jak i poprzednich, toczy się w Szczecinie, gdzie w krótkim odstępie czasu dochodzi do kilku zabójstw z użyciem noża. Na początku policjanci nie łączą ze sobą tych morderstw, jednak okazuje się, że każda z ofiar posiadała na ciele charakterystyczny znak. To pozwala sądzić, że mają oni do czynienia z seryjnym zabójcą, który najprawdopodobniej będzie pozbawiał życia kolejne osoby. Sprawę prowadzi Agata Skibińska wraz ze swoim partnerem Łukaszem Prochotem. Do pomocy zostaje im również przydzielony profiler Aleksander Lewis, który wrócił właśnie z Londynu, gdzie wyjechał kilkanaście lat temu. Zbieg okoliczności, a może jednak niekoniecznie, sprawił, że Aleksander i Agata poznali się już wcześniej, jednak wtedy z pewnych powodów obydwoje udawali kogoś innego….Teraz przyszło im razem pracować, jednak kobieta nie ufa Lewisowi i postanawia sprawdzić jego przeszłość a to czego się dowiaduje jest, trzeba przyznać, szokujące. Aleksander to człowiek, który ma własny styl działania, a jego metody są czasem dosyć kontrowersyjne. Okazuje się, że jego powrót do Szczecina wiąże się z pewną tajemnicą i profiler ma swoją misję, którą za wszelką cenę chce doprowadzić do końca…

„Wizjoner” to wielowątkowy kryminał, w którym czytelnik prowadzi śledztwo razem z książkowymi śledczymi. Pierwszy wątek to oczywiście sprawa nożownika, który morduje przypadkowe osoby. Czytelnik ma możliwość poznania punktu widzenia zabójcy, ponieważ narracja w jego przypadku jest pierwszoosobowa. Bardzo spodobało mi się przybliżenie profilu zabójcy, analiza motywów jego działań i zachowań.  Drugim wątkiem, który moim zdaniem będzie scalał kolejne tomy i jest kluczowy w tej serii, to sprawa zaginięcia siostry Aleksandra Lewisa i jego prywatne śledztwo w tej sprawie, coś czuję, że zaginięcie siostry ma wiele wspólnego z burzliwą przeszłością profilera. Jestem bardzo ciekawa, jak autorka rozwinie tę postać, która jest tajemnicza, bardzo niejednoznaczna i zdecydowanie nie wzbudza zaufania. Trzeci wątek, może bardziej obyczajowy, to relacja romantyczna policjantki Agaty Skibińskiej i prokuratora Nabożnego, która dopiero zaczyna się rozwijać.

Wątków jest kilka, jednak wszystkie są świetnie zbalansowane, dobrze się uzupełniają i powodują, że powieść czyta się bardzo dobrze, a stworzona przez Brzezińską historia niesamowicie wciąga czytelnika. Bohaterowie zostali ciekawie i realistycznie wykreowani, każdy z nich stanowi charyzmatyczne indywiduum, dzięki czemu znakomicie uzupełniają się w wielu aspektach.

„Wizjoner”, to kolejny niesamowicie wciągający kryminał autorki. Jest zagadkowo, intrygująco, wciągająco, momentami bardzo mrocznie. Pomysł na fabułę jest genialny. Zdecydowanie polecam.

[ML]