Przypominamy o przerwach technicznych, podczas których biblioteka jest zamknięta dla czytelników.
W poniedziałki i wtorki od 15.00 do 15.20, w pozostałe dni od 12.00 do 12.20.
„To były moje demony, które powinnam nauczyć się trzymać na uwięzi. Problem w tym, że urosły do takich rozmiarów, że ich smycze wymykały mi się z rąk.”
Ona – Julia – przykładna uczennica, angażująca się w życie szkoły. Wychowywana w patologicznej rodzinie, jedyne czego pragnie, to uciec z tego pełnego przemocy i brudu świata.
On – Aleksander – cichy i wyobcowany chłopak nierozstający się ze słuchawkami na uszach, nowy w klasie, tajemniczy, milczący i niedostępny.
Zaczyna się banalnie. Ona upuszcza książki. On pomaga jej w ich pozbieraniu. Idealny początek znajomości…
Bardzo lubię książki new adult, między innymi dlatego właśnie zdecydowałam się sięgnąć po „Uważaj czego pragniesz” Anny Szafrańskiej, oczywiście przede wszystkim zachęcił mnie do tego zagadkowy opis fabuły oraz niesamowita okładka. Znałam już wcześniej twórczość pisarki, więc miałam przeczucie, graniczące z pewnością, że książka będzie dobra i przypadnie mi do gustu. Spodziewałam się ciekawej lektury, jednak to, co otrzymałam zdecydowanie przerosło moje oczekiwania.
Według mnie książka jest fenomenalna, inna, nietypowa, a przy tym niesamowicie poruszająca. Historia jest przemyślana i dopracowana w każdym calu a bohaterowie genialnie wykreowani, szczególnie postać Aleksa, który wzbudzał we mnie tak różne i skrajne emocje, że na końcu sama już nie wiedziałam co mam o nim sądzić…
Myślę, że nie będzie spojlerem to, że zdradzę, że książka porusza bardzo trudną tematykę chorób psychicznych i tego jak z nimi muszą radzić sobie ci, którzy chorują, ale również ich najbliżsi, pokazuje jak są to trudne doświadczenia i jak wyniszczają one nie tylko samych chorych, ale również ich rodziny. Jest to opowieść o strachu, szaleństwie, pragnieniu wolności i o wielkiej, bezgranicznej miłości.
Muszę przyznać, że książka „rozłożyła mnie na łopatki” i bardzo poruszyła, nie sposób się od niej oderwać, a zakończenie niesamowicie zaskakuje. Oprócz nietuzinkowej fabuły na pochwałę zdecydowanie zasługuje pióro autorki, które jest bardzo dobre, dzięki czemu książkę czyta się lekko, szybko i bardzo przyjemnie. Ta historia z pewnością na długo pozostanie w mojej pamięci.
Książkę, z całym przekonaniem, polecam wszystkim czytelnikom, nie tylko fanom książek młodzieżowych.
{ML}